
Patrycja Poterała
Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że mogę w tym miejscu zaprosić Cię do swojej bajki!
Nazywam się Patrycja Poterała i od 13 lat specjalizuje się w fotografii portretowej. Jako dziecko będąc tzw. brzydkim kaczątkiem nie miałam pojęcia, że szlifuje w sobie cechy osobowości, parametry duszy, które w życiu dorosłej Patrycji, żony i Matki 3 dzieci będą najcenniejszym darem, dzięki któremu dziś widzę każdego człowieka, małego i dużego oczami duszy. Mając 20 lat usłyszałam wyrok związany z ostrym zapaleniem trzustki i walcząc w szpitalu o życie, obiecałam sobie, że będę to życie kochać ponad wszystko, a każdą chwilę będę chciała zapamiętać jak najpiękniej... niedługo potem odnalazłam narzędzie, którym realizowałam ten plan - aparat fotograficzny!
Od zawsze najbardziej wzruszała mnie różnorodność Piękna drugiego człowieka i to właśnie dzięki swojej wrażliwości potrafię dostrzec Piękno i Miłość w każdej ludzkiej istocie, tej małej i tej dużej.
Fotograf portretowy od 2008 roku.
Specjalista uwypuklania Piękna, Radości i Miłości z każdego człowieka.
Od 11 lat pokazuje, że każdy ma w sobie coś absolutnie wyjątkowego... Ona "to coś" nazywa po prostu duszą, która uchwycona na zdjęciach, przepełniona miłością i otwartością, robi na nas samych ogromne wrażenie, sprawia, że wracamy do zdjęć przez całe życie i patrząc w nie widzimy coś... czego paradoksalnie nie widać, a jednak wszyscy To widzimy, nazywając w różnorodny sposób.
Kocha ludzi i życie. Jest przekonana, że fotografia to nie tylko pamiątka, ale często ogromny przełom w widzeniu siebie czy swoich najbliższych.
Jej fotografie kierują człowieka do środka, do wnętrza, czyli tam gdzie każdy z nas czuje Radość , Szczęście i Zadowolenie.
W prywatnym życiu jest mamą dwóch królewiczów i małej królewny :)
Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że mogę w tym miejscu zaprosić Cię do swojej bajki!
Nazywam się Patrycja Poterała i od 13 lat specjalizuje się w fotografii portretowej. Jako dziecko będąc tzw. brzydkim kaczątkiem nie miałam pojęcia, że szlifuje w sobie cechy osobowości, parametry duszy, które w życiu dorosłej Patrycji, żony i Matki 3 dzieci będą najcenniejszym darem, dzięki któremu dziś widzę każdego człowieka, małego i dużego oczami duszy. Mając 20 lat usłyszałam wyrok związany z ostrym zapaleniem trzustki i walcząc w szpitalu o życie, obiecałam sobie, że będę to życie kochać ponad wszystko, a każdą chwilę będę chciała zapamiętać jak najpiękniej... niedługo potem odnalazłam narzędzie, którym realizowałam ten plan - aparat fotograficzny!
Od zawsze najbardziej wzruszała mnie różnorodność Piękna drugiego człowieka i to właśnie dzięki swojej wrażliwości potrafię dostrzec Piękno i Miłość w każdej ludzkiej istocie, tej małej i tej dużej.
Fotograf portretowy od 2008 roku.
Specjalista uwypuklania Piękna, Radości i Miłości z każdego człowieka.
Od 11 lat pokazuje, że każdy ma w sobie coś absolutnie wyjątkowego... Ona "to coś" nazywa po prostu duszą, która uchwycona na zdjęciach, przepełniona miłością i otwartością, robi na nas samych ogromne wrażenie, sprawia, że wracamy do zdjęć przez całe życie i patrząc w nie widzimy coś... czego paradoksalnie nie widać, a jednak wszyscy To widzimy, nazywając w różnorodny sposób.
Kocha ludzi i życie. Jest przekonana, że fotografia to nie tylko pamiątka, ale często ogromny przełom w widzeniu siebie czy swoich najbliższych.
Jej fotografie kierują człowieka do środka, do wnętrza, czyli tam gdzie każdy z nas czuje Radość , Szczęście i Zadowolenie.
W prywatnym życiu jest mamą dwóch królewiczów i małej królewny :)
Historia "O Niej" nieco dłuższa.... :)
Przyszła na świat 13 października.
Od dziecka zafascynowana była obrazami, dźwiękami, słowami i ludźmi.
W głowie ciągle tworzyła, kreowała i żyła światem wyobraźni.
Uśmiechnięta i odważna próbowała na twarzach koleżanek sprawdzać swoje zdolności w wydobywaniu piękna za pomocą sztuki wizażu, a one zadowolone z efektów wyraźnie skłaniały ją ku wybraniu przestrzeni artystycznej, jako kierunek drogi zawodowej.
Po latach poszukiwań, od studiowania doradztwa psychospołecznego, aż po prace w korporacjach, doszła do jednego wniosku:
Albo będzie tworzyć i wyrażać siebie poprzez Sztukę albo zginie wśród przepisów i innych trudnych do przyjęcia przez jej nieco hipisowską naturę szablonów i schematów.
Przyszła na świat 13 października.
Od dziecka zafascynowana była obrazami, dźwiękami, słowami i ludźmi.
W głowie ciągle tworzyła, kreowała i żyła światem wyobraźni.
Uśmiechnięta i odważna próbowała na twarzach koleżanek sprawdzać swoje zdolności w wydobywaniu piękna za pomocą sztuki wizażu, a one zadowolone z efektów wyraźnie skłaniały ją ku wybraniu przestrzeni artystycznej, jako kierunek drogi zawodowej.
Po latach poszukiwań, od studiowania doradztwa psychospołecznego, aż po prace w korporacjach, doszła do jednego wniosku:
Albo będzie tworzyć i wyrażać siebie poprzez Sztukę albo zginie wśród przepisów i innych trudnych do przyjęcia przez jej nieco hipisowską naturę szablonów i schematów.
Zaryzykowała, zapożyczyła się po pachy i postawiła wszystko na szlifowanie swojego warsztatu. W tempie ekspresowym zaowocowało to łańcuchem usatysfakcjonowanych klientów, którzy pocztą pantoflową sprawili, że przez kilka lat jej terminarz był naprawdę gorący.
Wrodzona umiejętność wydobywania esencji z człowieka oraz jej przyjazny charakter szybko skutkują skróceniem dystansu z ludźmi
i doskonałą współpracą.
Przyszedł czas na przerwę. Urodziwszy trójkę maluchów wiedziała, że w najbliższych latach jej główną działalnością będzie...
bycie Mamą.
Dusza Artystki nie pozwoliła jej jednak pozostać bezczynną. Cały okres macierzyństwa fotografowała i fotografuje. W międzyczasie przeprowadziła się ze Szczecina do Warszawy, która to otworzyła kolejny rozdział w jej życiu, w postaci muzycznej przygody i założonego przez nią zespołu, w którym pisze i śpiewa.
W Radzyminie stworzyła swój studyjny sielankowy azyl, w otulinie lasów, łąk i ptaków - jednocześnie tak bliskich serca stolicy, plenerów.
Czasem nie dowierzam, że miałam tyle szczęścia w życiu i że Ta "Ona" to po prostu Ja. :)
Dzięki Wam mogę to pisać i dalej spełniać się w tym, co kocham.
Dla Siebie i dla Was.
Zapraszam,
Patrycja Poterała
Wrodzona umiejętność wydobywania esencji z człowieka oraz jej przyjazny charakter szybko skutkują skróceniem dystansu z ludźmi
i doskonałą współpracą.
Przyszedł czas na przerwę. Urodziwszy trójkę maluchów wiedziała, że w najbliższych latach jej główną działalnością będzie...
bycie Mamą.
Dusza Artystki nie pozwoliła jej jednak pozostać bezczynną. Cały okres macierzyństwa fotografowała i fotografuje. W międzyczasie przeprowadziła się ze Szczecina do Warszawy, która to otworzyła kolejny rozdział w jej życiu, w postaci muzycznej przygody i założonego przez nią zespołu, w którym pisze i śpiewa.
W Radzyminie stworzyła swój studyjny sielankowy azyl, w otulinie lasów, łąk i ptaków - jednocześnie tak bliskich serca stolicy, plenerów.
Czasem nie dowierzam, że miałam tyle szczęścia w życiu i że Ta "Ona" to po prostu Ja. :)
Dzięki Wam mogę to pisać i dalej spełniać się w tym, co kocham.
Dla Siebie i dla Was.
Zapraszam,
Patrycja Poterała